Mikroapartamenty w Polsce wciąż są jeszcze dość rzadko spotykane. Za granicą to prawdziwy hit, ludzie kupują je do mieszkania i wynajmowania.
Mikroapartamenty to malutkie mieszkania (mniejsze niż kawalerki) od kilkunastu do około 30 metrów. Rekordowo małe ma zaledwie 7 metrów i mieści się w Rzymie. Jak można normalnie funkcjonować w tego typu lokum? Wszystko jest tu starannie zaplanowane, nie marnuje się żaden centymetr. Meble są odpowiednio ustawione i często pełnią kilka różnych funkcji. Ich wielozadaniowość może pozytywnie zaskakiwać.
Mikroapartamenty są bardzo popularne w dużych aglomeracjach miejskich. Pierwsze takie obiekty powstały w Nowym Jorku. Pomysł malutkich mieszkań szybko okazał się hitem i moda na nie „ruszyła” w świat. Pokochali je też Chińczycy i Japończycy. W Polsce dopiero stają się modne. Pojawiły się już w Warszawie, Krakowie czy Wrocławiu.
Mikroapartamenty – mieszkania dla mało wymagających
Wiele osób nie ma czasu na przesiadywanie w domu. Kariera, bogate życie towarzyskie sprawia, że wiele osób korzysta z mieszkania tak naprawdę tylko po to, by się przespać. Badania dowodzą nawet, że obecnie rzadko się gotuje, coraz więcej ludzi jada „na mieście”, czyli w barach i restauracjach. Nie ma co ukrywać, w wielu mieszkaniach kuchnie bardziej pełnią funkcję ozdobną, aniżeli użytkową. Ale trudno przecież, by ich nie było.
Mikroapartamenty doskonale nadają się też dla studentów. Ze względu na swój metraż ich cena jest znacznie mniejsza niż standardowego mieszkania. Wielu rodziców woli też spłacać kredyt, niż płacić czesne za akademik (cenowo wychodzi podobnie, a spłaca się „swoje”). Lokum zawsze można potem sprzedać lub wynająć.
Mikroapartament jako inwestycja? Czemu nie!
Osoby mające trochę oszczędności, zastanawiające się w co zainwestować mogą kupić taki apartament i go wynajmować. Formalnie mikroapartamenty są lokalami użytkowymi. Jak to możliwe? Otóż z przepisami, które obowiązują w Polsce każdy obiekt poniżej 25 m2 nie jest mieszkaniem i nie powinien być tak nazywany.
W związku z tym, że mikroapartament to lokal użytkowy, to podatek wynosi 23% (w przypadku mieszkania – 8%), aczkolwiek można go odliczyć, jeśli kupujemy przestrzeń na wynajem. Wtedy dodatkowo możemy także odliczyć wyposażenie, a to wszystko się niewątpliwie opłaca.
Mikroapartament mieszkaniem przyszłości?
Aż o 20% ma wzrosnąć liczba gospodarstw domowych składających się z jednej lub dwóch osób. I to w ciągu zaledwie najbliższych 20 lat. Wówczas będą one stanowiły ponad połowę ogółu.
Jeśli więc ludzie nie mają większych wymagań, nie potrzebują dużych przestrzeni, to takie małe i zarazem tanie lokum jest strzałem w dziesiątkę.
Jak urządzić małe mieszkanie?
Tak małe mieszkanie wymaga odpowiedniego i przemyślanego urządzenia przestrzeni. Nie ma tu mowy na przypadkowość. Wszystko powinno być starannie przemyślane i przeanalizowane.
Jeśli chodzi o kolorystykę to lepiej jest ostawić na jasne kolory, które sprawią, że mieszkanie będzie sprawiało wrażenie optycznie większego i przestronniejszego. Warto więc sięgać po beże, biele oraz delikatne szarości. Oczywiście warto postawić na jakiś intensywniejszy odcień, który nada pomieszczeniu charakteru. Mogą to być np. kolorowe poduszki, doniczki czy chociażby drzwiczki kuchenne.
Warto też stawiać na lustra obecnie modne są duże od podłogi do sufitu. Można też postawić na lustrzane drzwi. Oczywiście tu, należy podejść do tematu bardzo ostrożnie, by nie nadać kiczowatego wyglądu mikroapartamentowi.
W małej przestrzeni powinien być wykorzystany każdy, nawet najmniejszy centymetr. Dlatego warto korzystać tu z przesuwanych drzwi, bardzo pojemnych szafek i półek. Sofa pełni też funkcję łóżka, dodatkowo w można w niej coś schować. Dobrym pomysłem są też łóżka schowane w ścianie.
Wszystkie meble powinny być jasne, stać na nóżkach – muszą sprawiać wrażenie lekkich, by nie przytłaczały wnętrza.